sobota, 16 listopada 2013

Rozdział piąty - '' ymm skąd wiesz , że to są jego fanki ? ''

                                                       ************ Następny dzień rano **********
* Dźwięk telefonu*
- Kto o tej porze jst tak mądry i dzwoni do Ciebie - Zapytała Vi
spojrzałam na wyświetlacz " Hazza xx"
- No pięknie - pomyślałam
*** Rozmowa telefoniczna ***
- Halo - powiedziałam zaspana
- Nicola ? Gdzie jesteś ?! Martwię się o Ciebie ! - usłyszałam dobrze znany mi głos Harry'ego
- Tak Harry to ja . Nic mi się nie stało i nie powinno Cię interesować to gdzie w chwli obecnej się znajduje
- Ale ja się o Ciebie martwie !
- Harry nie potrzebnie . Żyje , oddycham i mam się dobrze . Tak swoją drogę dziękuję za obudzenie. Cześć .
- Boooże ! Co za człowiek ! - powiedziałam oburzona
- Co on chciał ? - zapytała moja przyjaciółka
- Marwtił się o mnie , czaisz to ?! No kretyn jeden !
- Dobra już tak nie przeżywaj tylko wstawaj z łóżka idziemy robić śniadanie a później zmykaj do domu się szykować - powiedziała radośnie
Tak jak powiedziała tak zrobiłyśmy po zjedzonym śniadaniu i szybkim ogarnięciu się popędziłam do domu szykować sie na spotkanie z Nathan'em . Kiedy weszłam do domu panował tam straszny chaos .
- Już jestem ! - Krzyknęłam - Może mi ktoś powiedzieć co tu się dzieje ?
- Chodź do kuchni - ni stąd ni z owąd pojawił się mój brat i wziął mnie za rękę . Poszłam za nim a następnie usiadłam na krześle .
- A teraz mów co jest grane - powiedziałam spokojnie
- No bo wiesz .. skoro chłopaki codziennie u nas są to pomyślałem , że mogliby się do nas wprowadzić bo i tak mamy wolne pokoje z których nie korzystamy .
- I że oni mają tu zamieszkać ?
- Tak .
- Ale wszyscy ?
- No tak .
- hahaha no to pozdro od kumpli braciszku
- No ale dlaczego jesteś tak scptycznie nastawiona
- Bo  po pierwsz nie chcę mieszkać z Harry'm i Zayn'ema po drugie jak oni sie tu wprowadzą to ten dom długo tu nie postoi .
- ojej , nie bądź taka . Daj im szanse .
- A pomyślałeś o yum , że ja też mam swoje życie i nie chce niańczyć piątki dzieciaków ?
- Tak , pomyślałem dlatego to my będziemy robić większość . Oj no siostra nie daj się prosić .
- Dobra ale od razu mówię , że sprzątam tylko swój pokój . Nie będę sprzątać po chłopakach .
- Dziękuję siostrzyczko ! Jesteś kochana !
- Dobra dobra już ! Teraz odejdź i daj się człowiekowi ogarnąć .
- Wybierasz się gdzieś ? – zapytał Niall
-  Tak , więc przepraszam ale idę się ogarnąć
Mój brat posłusznie zszedł mi z drogi a ja nie zwracając na nic uwagi popędziłam do swojego pokoju . Postanowiłam , że ubiorę się dziś podobnie do Louisa . Z szafki wyciągnęłam czerwone rurki i koszulkę w paski , uszykowane ciuchy i bieliznę zostawiłam na łóżku i poszłam do łazienki w moim pokoju w celu wzięcia szybkiego prysznica . Wskoczyłam pod letnią wodę a następnie namydliłam swoje ciało . Po skończonym prysznicu wytarłam się owinęłam się ręcznikiem i wyszłam z łazienki .
******oczami Zayn’a******
Przeprowadzka do domu Niall’a i Nicoli to naprawdę dobry pomysł , będę mógł spędzić więcej czasu z moim słoneczkiem , od samego rana każdy z nas krzątał się po domu aby jak najszybciej rozpakować nasze rzeczy .
W pewnym momencie do domu weszła moja ślicznotka chyba nie wiedziała o co chodzi ale jej braciszek szybko wszystko wytłumaczył, po 10 minutach zobaczyłem , że pobiegła w stronę swojego pokoju . Zagapiłem się ale chwilę później byłem pod jej drzwiami ostrożnie zapukałem ale nic nie odpowiedziała wszedłem po cichu ale nigdzie jej nie widziałem .
- Pewnie jest w łazience – pomyślałem
I rzeczywiście tak było iż usłyszałem dźwięk lejącej się wody . Po dłuższej chwili usłyszałem że woda przestała lecieć chwilę po tym Nicola wyszła z łazienki ownięta ręcznikiem .
- Zayn ?! Co ty tu robisz ? – zapytała zaskoczona
- Em .. noo – zacząłem się jąkać na jej widok , ona tak seksonie wyglądała – No ten … Przyszedłem porozmawiać – odchrząknąłem ze zdenerwowania.
- Nie sądzisz , że to nie zbyt odpowiednia chwila na rozmowe ? – zapytała z powagą.
- Ja muszę z Tobą porozmawiać – zacząłem zbliżaj się w jej stronę – Nie zależnie od sytuacji- podeszłem do niej i chwyciłem ją za rękę
- A więc o czym chcesz rozmawiać – zapytała – albo może poczekaj chwilę ja się tylko ubiorę – spuściła głowę w dół.
- Seksownie tak wyglądasz , jak dla mnie możesz tu siedzieć nawet nago – powiedziałem z uśmiechem
- Zayn ! – krzyknęła a później walnęła mi z pięści w ramie
- No co ?
- Daj mi dwie minuty
Wzięła ubrania z łóżka i poszła z powrotem do łazienki.
                                            ***** Oczami Nicoli*****
[…] Wzięłam wcześniej uszykowane ciuchy i poszłam do łazienki . Kiedy już wyszłam Zayn leżał na moim łóżku i gapił się w sufit .
- O czym chciałeś porozmawiać ?
Podniósł się z łóżka i spojrzał na mnie
- Aa .. um . Sam już nie wiem . Czemu nie wróciłaś na noc  ?
- Bo wolałam spać u Vicki niż siedzieć z niektórymi osobami w domu .
- Kogo masz na myśli ? – Spytał ze ździwieniem
- Czy to ważne Zayn ?- Usiadłam koło niego .
- Czyli chodzi o mnie ? – zapytał ze smutkiem
- Niee , w żadnym wypadku ! – złapałam go za rękę i lekko ją gładziłam – skąd ci to przyszło do głowy ?
- No bo trochę tak jakby mnie unikasz
- Wydaje ci się – zrobiłam sztuczny uśmiech – Słuchaj Zayn  możemy przełożyć naszą rozmowę ? Bo trochę się śpieszę .
- I właśnie o tym mówiłem … Dobrze , nie marnuję już twojego cennego czasu .
- Zayn , nie o to chod…
- Nie tłumacz się Nicola .. Na razie – Powiedział zmieszany nie dając mi dojść do słowa , ucałował moje czoło i wyszedł z pokoju trzaskając drzwiami .
Kompletnie nie wiedziałam o co mu chodzi ale nie miałam teraz czasu aby o tym myśleć bo musiałam szykować się na spotkanie z Nathan’em. Po 40 minutach byłam gotowa ale do spotkania miałam jeszcze 1h i 30 minut . Nie wiedziałam co mam ze sobą zrobić więc weszłam na laptopa i zaczęłam sprawdzać ulubione portale internetowe , z czystej ciekawości zajrzałam na pierwszą lepszą stronę plotkarską kliknęłam w zakładkę ‘’One Direction’’ i czekałam na najgorsze ale wcale tak strasznie nie było . Dowiedziałam się , że moi kochani chłopcy będą nagrywać teledysk . dziwne mieszkam z nimi i nic nie wiem na ten temat. Zamknęłam laptopa i zeszłam na dół coś zjeść , jak zwykle siedział tam Niall’er i czymś się zajadał . Usiadła m na krześle obok niego położyłam głowę na jego ramieniu i zabrałam mu kanapkę z Nutellą .
- Ej to moje ! – krzyknął oburzony
- Oj tam – uśmiechnęłam się – To za karę .
- Jaką znowu karę ?
- Nie powiedzieliście mi , że nakręcacie teledysk .
- Myślałem , że wiesz … Przepraszam – objął mnie ramieniem .
- Niby skąd ?
- Nie wiem no , myślałem , że Zayn lub Harry Ci powiedział .
- Przecież wiesz , że staram się z nimi nie gadać .
- Faktycznie przepraszam ..
Nic nie powiedziałam , spojrzałam na zegarek i stwierdziłam , że już najwyższa pora abym wyszła . Poszłam do siebie zabrałam telefon , portfel i kluczę oraz letnią katanę ponieważ dzisiaj na dworze było nie co zimniej niż wczoraj . Zeszłam na dół założyłam moje białe conversy i wyszłam z domu . Szłam powolnym krokiem bo do kawiarenki miałam 5/10 minut a zostało mi jeszcze dobre 20 minut .Specjalnie poszłam przez park szłam powoli kiedy ktoś zasłonił mi oczy . Kompletnie nie wiedziałam kto to może być .
- Zgadnij kto to – powiedział nieznajomy
-Ymm , nie mam pojęcia – powiedziałam zdezorientowana.
Ten ktoś zabrał ręce z moich oczów a po chwili  przed nimi ukazał się Nathan
- Czeeść ! – powiedział wesoły
Dam wiarę , że gdzieś go widziałam nie tylko wtedy jak mnie oblał . Jeszcze wcześniej . Kurwa .
- Heej – odpowiedziałam równie wesoło jak on
- Czemu tak szybko wyszłaś z domu ? Przecież masz 10 minut drogi .
Skąd on to kurde wie .
- Skąd wiesz ? – powiedziałam zaskoczona ?
- Bo mieszkamy koło siebie
Oh jak milo . Pewnie dlatego go kojarzę
- Taak ? Nigdy wcześniej Cię nie widziałam
- Serio ? Często przedzieram się przez tłum fanek twojego brata kiedy ty zerkasz przez okno .
On coraz bardziej mnie zadziwia . Serio .
- Ymm skąd wiesz , że to są jego fanki ? Może to po prostu namolne koleżanki które nie dają mu spokoju ?
- Haha przestań doskonale wiem , że jesteś siostrą Niall’a z One Direction , stąd te tłumy fanek pod waszym domem .
- Ale .. Ale skąd to wiesz ? – zrobiłam dziwną  minę .
- Bo ja jestem Nathan …
- To już wiem .
- Nathan Sykes z The Wanted . Byliśmy razem w x Faktorze .- zrobił sztuczny uśmiech
To już wiem skąd ja go znam !
- Co ? Um wiedziałam , że skądś Cię kojarzę ale nie wiedziałam skąd .-  zrobiłam lekki uśmiech
- To teraz już wiesz – uśmiechnął się szeroko .
- Chłopcy mnie za to zabiją wiesz ? – powiedziałam zakłopotana
- Nie przejmuj się nie jesteś sama – ponownie ukazał rząd swoich białych zębów  - Ale mam nadzieje , że nie odstraszę Cię tym , że jestem z TW i , że nasza kawa nadal aktualna ?
- Jasne – uśmiechnęłam się – To co idziemy ? – zapytałam
- Jak najbardziej .
Z Nathanem bardzo dobrze się rozmawiało , okazało się że jest całkiem inny niż mi się wydawało , jest miły i bardzo uprzejmy . W dodatku jego uśmiech .. Normalnie cud malina . Po skończonej kawie Nathan jak przystalo na Gentelmena odprowadził mnie pod sam dom bo jak dla niego 21 to dość późna godzina i bał się , że ktoś mnie napadnie . Nie miałam pojęcia , że spędzę z nim taką ilość czasu , ale nie powiem bo bardzo podobało mi się to spotkanie .
- Ym to ja już będę uciekać – powiedziałam po krótkiej chwili stania pod domem .
- Tak , właśnie miałem powiedzieć to samo – oboje się uśmiechnęliśmy . – Mam nadzieje , że do następnego razu .
- Tak , na pewno – uśmiechnęłam się słodko .
- No to pa – podszedł do mnie po czym dał mi buziaka w policzek – Było mi naprawdę bardzo miło . Dziękuję za spędzony czas .
- Ja również Nathan , do zobaczenia – pomachałam mu i weszłam do domu .
Tuż przy wejściu czekał na mnie Niall , chodził nerwowo po całym holu
- Gdzieś ty była tyle czasu ?! Czy ty wiesz która jest godzina
No to się zaczęło .
- Daj spokój Niall , nie jestem dzieckiem dobrze wiem która jest godzina , nie musisz się o mnie martwić .
- Gdzie byłaś ?
- Na kawie .
- Tak długo ?!  Z kim ?
- Ze znajomym .
- Jakim ?
- Niall to nie twoja sprawa ! – Wyminęłam go i poszłam w stronę swojego pokoju .
- Stój ! Jeszcze nie skończyłem  ! – powiedział zdenerwowany
- A ja owszem . Jestem zmęczona daj mi spokój Niall , dobranoc – powiedziałam całkiem opanowana .
Będąc już w swoim pokoju wyciągnęłam świeżą piżamę i poszłam wziąć odprężający prysznic . Po prysznicu natomiast osuszyłam swoje ciało związałam włosy w niedbałego koka i poszłam się położyć sprawdziłam jeszcze telefon i była tam wiadomość
‘’ Mam nadzieję ,  że bawiłaś się tak dobrze jak ja ;) Dziękuję za spędzony czas panno Horan było mi naprawdę miło mam nadzieję , że do następnego razu . Dobranoc xx . Nathan x’’

‘’ Tak mi również było bardzo miło i również dziękuję za spędzenie ze mną czasu Panie Sykes x. Dobranoc xx . Nicola ‘’
Odłożyłam telefon na stolik przekręciłam się na drugi bok i momentalnie zasnęłam .








Wkońcu jest ! Może się ktoś cieszy może nie , ale mi od razu zrobiło się lepiej jak napisałam rozdział . Nie jest taki jaki chciałam aby wyszedł ale mam nadzieję , że spodoba się wam  ;)

2 komentarze: