************ Następny dzień rano **********
* Dźwięk telefonu*
- Kto o tej porze jst
tak mądry i dzwoni do Ciebie - Zapytała Vi
spojrzałam na
wyświetlacz " Hazza xx"
- No pięknie -
pomyślałam
*** Rozmowa
telefoniczna ***
- Halo - powiedziałam
zaspana
- Nicola ? Gdzie
jesteś ?! Martwię się o Ciebie ! - usłyszałam dobrze znany mi głos Harry'ego
- Tak Harry to ja .
Nic mi się nie stało i nie powinno Cię interesować to gdzie w chwli obecnej się
znajduje
- Ale ja się o Ciebie
martwie !
- Harry nie
potrzebnie . Żyje , oddycham i mam się dobrze . Tak swoją drogę dziękuję za
obudzenie. Cześć .
- Boooże ! Co za
człowiek ! - powiedziałam oburzona
- Co on chciał ? -
zapytała moja przyjaciółka
- Marwtił się o mnie
, czaisz to ?! No kretyn jeden !
- Dobra już tak nie
przeżywaj tylko wstawaj z łóżka idziemy robić śniadanie a później zmykaj do
domu się szykować - powiedziała radośnie
Tak jak powiedziała
tak zrobiłyśmy po zjedzonym śniadaniu i szybkim ogarnięciu się popędziłam do
domu szykować sie na spotkanie z Nathan'em . Kiedy weszłam do domu panował tam
straszny chaos .
- Już jestem ! -
Krzyknęłam - Może mi ktoś powiedzieć co tu się dzieje ?
- Chodź do kuchni -
ni stąd ni z owąd pojawił się mój brat i wziął mnie za rękę . Poszłam za nim a
następnie usiadłam na krześle .
- A teraz mów co jest
grane - powiedziałam spokojnie
- No bo wiesz ..
skoro chłopaki codziennie u nas są to pomyślałem , że mogliby się do nas
wprowadzić bo i tak mamy wolne pokoje z których nie korzystamy .
- I że oni mają tu
zamieszkać ?
- Tak .
- Ale wszyscy ?
- No tak .
- hahaha no to pozdro
od kumpli braciszku
- No ale dlaczego
jesteś tak scptycznie nastawiona
- Bo po pierwsz nie chcę mieszkać z Harry'm i
Zayn'ema po drugie jak oni sie tu wprowadzą to ten dom długo tu nie postoi .
- ojej , nie bądź
taka . Daj im szanse .
- A pomyślałeś o yum
, że ja też mam swoje życie i nie chce niańczyć piątki dzieciaków ?
- Tak , pomyślałem
dlatego to my będziemy robić większość . Oj no siostra nie daj się prosić .
- Dobra ale od razu
mówię , że sprzątam tylko swój pokój . Nie będę sprzątać po chłopakach .
- Dziękuję
siostrzyczko ! Jesteś kochana !
- Dobra dobra już !
Teraz odejdź i daj się człowiekowi ogarnąć .
- Wybierasz się
gdzieś ? – zapytał Niall
- Tak , więc przepraszam ale idę się ogarnąć
Mój brat posłusznie
zszedł mi z drogi a ja nie zwracając na nic uwagi popędziłam do swojego pokoju
. Postanowiłam , że ubiorę się dziś podobnie do Louisa . Z szafki wyciągnęłam
czerwone rurki i koszulkę w paski , uszykowane ciuchy i bieliznę zostawiłam na
łóżku i poszłam do łazienki w moim pokoju w celu wzięcia szybkiego prysznica .
Wskoczyłam pod letnią wodę a następnie namydliłam swoje ciało . Po skończonym
prysznicu wytarłam się owinęłam się ręcznikiem i wyszłam z łazienki .
******oczami
Zayn’a******
Przeprowadzka do domu
Niall’a i Nicoli to naprawdę dobry pomysł , będę mógł spędzić więcej czasu z
moim słoneczkiem , od samego rana każdy z nas krzątał się po domu aby jak
najszybciej rozpakować nasze rzeczy .
W pewnym momencie do
domu weszła moja ślicznotka chyba nie wiedziała o co chodzi ale jej braciszek
szybko wszystko wytłumaczył, po 10 minutach zobaczyłem , że pobiegła w stronę
swojego pokoju . Zagapiłem się ale chwilę później byłem pod jej drzwiami
ostrożnie zapukałem ale nic nie odpowiedziała wszedłem po cichu ale nigdzie jej
nie widziałem .
- Pewnie jest w
łazience – pomyślałem
I rzeczywiście tak
było iż usłyszałem dźwięk lejącej się wody . Po dłuższej chwili usłyszałem że
woda przestała lecieć chwilę po tym Nicola wyszła z łazienki ownięta ręcznikiem
.
- Zayn ?! Co ty tu
robisz ? – zapytała zaskoczona
- Em .. noo –
zacząłem się jąkać na jej widok , ona tak seksonie wyglądała – No ten …
Przyszedłem porozmawiać – odchrząknąłem ze zdenerwowania.
- Nie sądzisz , że to
nie zbyt odpowiednia chwila na rozmowe ? – zapytała z powagą.
- Ja muszę z Tobą
porozmawiać – zacząłem zbliżaj się w jej stronę – Nie zależnie od sytuacji-
podeszłem do niej i chwyciłem ją za rękę
- A więc o czym
chcesz rozmawiać – zapytała – albo może poczekaj chwilę ja się tylko ubiorę –
spuściła głowę w dół.
- Seksownie tak wyglądasz
, jak dla mnie możesz tu siedzieć nawet nago – powiedziałem z uśmiechem
- Zayn ! – krzyknęła
a później walnęła mi z pięści w ramie
- No co ?
- Daj mi dwie minuty
Wzięła ubrania z
łóżka i poszła z powrotem do łazienki.
***** Oczami Nicoli*****
[…] Wzięłam wcześniej
uszykowane ciuchy i poszłam do łazienki . Kiedy już wyszłam Zayn leżał na moim
łóżku i gapił się w sufit .
- O czym chciałeś
porozmawiać ?
Podniósł się z łóżka
i spojrzał na mnie
- Aa .. um . Sam już
nie wiem . Czemu nie wróciłaś na noc ?
- Bo wolałam spać u
Vicki niż siedzieć z niektórymi osobami w domu .
- Kogo masz na myśli
? – Spytał ze ździwieniem
- Czy to ważne Zayn
?- Usiadłam koło niego .
- Czyli chodzi o mnie
? – zapytał ze smutkiem
- Niee , w żadnym
wypadku ! – złapałam go za rękę i lekko ją gładziłam – skąd ci to przyszło do
głowy ?
- No bo trochę tak
jakby mnie unikasz
- Wydaje ci się –
zrobiłam sztuczny uśmiech – Słuchaj Zayn
możemy przełożyć naszą rozmowę ? Bo trochę się śpieszę .
- I właśnie o tym
mówiłem … Dobrze , nie marnuję już twojego cennego czasu .
- Zayn , nie o to
chod…
- Nie tłumacz się
Nicola .. Na razie – Powiedział zmieszany nie dając mi dojść do słowa ,
ucałował moje czoło i wyszedł z pokoju trzaskając drzwiami .
Kompletnie nie
wiedziałam o co mu chodzi ale nie miałam teraz czasu aby o tym myśleć bo
musiałam szykować się na spotkanie z Nathan’em. Po 40 minutach byłam gotowa ale
do spotkania miałam jeszcze 1h i 30 minut . Nie wiedziałam co mam ze sobą
zrobić więc weszłam na laptopa i zaczęłam sprawdzać ulubione portale
internetowe , z czystej ciekawości zajrzałam na pierwszą lepszą stronę
plotkarską kliknęłam w zakładkę ‘’One Direction’’ i czekałam na najgorsze ale
wcale tak strasznie nie było . Dowiedziałam się , że moi kochani chłopcy będą
nagrywać teledysk . dziwne mieszkam z nimi i nic nie wiem na ten temat.
Zamknęłam laptopa i zeszłam na dół coś zjeść , jak zwykle siedział tam Niall’er
i czymś się zajadał . Usiadła m na krześle obok niego położyłam głowę na jego
ramieniu i zabrałam mu kanapkę z Nutellą .
- Ej to moje ! –
krzyknął oburzony
- Oj tam –
uśmiechnęłam się – To za karę .
- Jaką znowu karę ?
- Nie powiedzieliście
mi , że nakręcacie teledysk .
- Myślałem , że wiesz
… Przepraszam – objął mnie ramieniem .
- Niby skąd ?
- Nie wiem no ,
myślałem , że Zayn lub Harry Ci powiedział .
- Przecież wiesz , że
staram się z nimi nie gadać .
- Faktycznie
przepraszam ..
Nic nie powiedziałam
, spojrzałam na zegarek i stwierdziłam , że już najwyższa pora abym wyszła . Poszłam
do siebie zabrałam telefon , portfel i kluczę oraz letnią katanę ponieważ
dzisiaj na dworze było nie co zimniej niż wczoraj . Zeszłam na dół założyłam
moje białe conversy i wyszłam z domu . Szłam powolnym krokiem bo do kawiarenki
miałam 5/10 minut a zostało mi jeszcze dobre 20 minut .Specjalnie poszłam przez
park szłam powoli kiedy ktoś zasłonił mi oczy . Kompletnie nie wiedziałam kto
to może być .
- Zgadnij kto to –
powiedział nieznajomy
-Ymm , nie mam
pojęcia – powiedziałam zdezorientowana.
Ten ktoś zabrał ręce
z moich oczów a po chwili przed nimi
ukazał się Nathan
- Czeeść ! –
powiedział wesoły
Dam wiarę , że gdzieś
go widziałam nie tylko wtedy jak mnie oblał . Jeszcze wcześniej . Kurwa .
- Heej –
odpowiedziałam równie wesoło jak on
- Czemu tak szybko
wyszłaś z domu ? Przecież masz 10 minut drogi .
Skąd on to kurde wie
.
- Skąd wiesz ? –
powiedziałam zaskoczona ?
- Bo mieszkamy koło
siebie
Oh jak milo . Pewnie
dlatego go kojarzę
- Taak ? Nigdy
wcześniej Cię nie widziałam
- Serio ? Często przedzieram
się przez tłum fanek twojego brata kiedy ty zerkasz przez okno .
On coraz bardziej
mnie zadziwia . Serio .
- Ymm skąd wiesz , że
to są jego fanki ? Może to po prostu namolne koleżanki które nie dają mu
spokoju ?
- Haha przestań
doskonale wiem , że jesteś siostrą Niall’a z One Direction , stąd te tłumy
fanek pod waszym domem .
- Ale .. Ale skąd to
wiesz ? – zrobiłam dziwną minę .
- Bo ja jestem Nathan
…
- To już wiem .
- Nathan Sykes z The
Wanted . Byliśmy razem w x Faktorze .- zrobił sztuczny uśmiech
To już wiem skąd ja
go znam !
- Co ? Um wiedziałam
, że skądś Cię kojarzę ale nie wiedziałam skąd .- zrobiłam lekki uśmiech
- To teraz już wiesz
– uśmiechnął się szeroko .
- Chłopcy mnie za to
zabiją wiesz ? – powiedziałam zakłopotana
- Nie przejmuj się
nie jesteś sama – ponownie ukazał rząd swoich białych zębów - Ale mam nadzieje , że nie odstraszę Cię tym
, że jestem z TW i , że nasza kawa nadal aktualna ?
- Jasne –
uśmiechnęłam się – To co idziemy ? – zapytałam
- Jak najbardziej .
Z Nathanem bardzo
dobrze się rozmawiało , okazało się że jest całkiem inny niż mi się wydawało ,
jest miły i bardzo uprzejmy . W dodatku jego uśmiech .. Normalnie cud malina .
Po skończonej kawie Nathan jak przystalo na Gentelmena odprowadził mnie pod sam
dom bo jak dla niego 21 to dość późna godzina i bał się , że ktoś mnie napadnie
. Nie miałam pojęcia , że spędzę z nim taką ilość czasu , ale nie powiem bo
bardzo podobało mi się to spotkanie .
- Ym to ja już będę
uciekać – powiedziałam po krótkiej chwili stania pod domem .
- Tak , właśnie
miałem powiedzieć to samo – oboje się uśmiechnęliśmy . – Mam nadzieje , że do
następnego razu .
- Tak , na pewno –
uśmiechnęłam się słodko .
- No to pa – podszedł
do mnie po czym dał mi buziaka w policzek – Było mi naprawdę bardzo miło .
Dziękuję za spędzony czas .
- Ja również Nathan ,
do zobaczenia – pomachałam mu i weszłam do domu .
Tuż przy wejściu
czekał na mnie Niall , chodził nerwowo po całym holu
- Gdzieś ty była tyle
czasu ?! Czy ty wiesz która jest godzina
No to się zaczęło .
- Daj spokój Niall ,
nie jestem dzieckiem dobrze wiem która jest godzina , nie musisz się o mnie
martwić .
- Gdzie byłaś ?
- Na kawie .
- Tak długo ?! Z kim ?
- Ze znajomym .
- Jakim ?
- Niall to nie twoja
sprawa ! – Wyminęłam go i poszłam w stronę swojego pokoju .
- Stój ! Jeszcze nie
skończyłem ! – powiedział zdenerwowany
- A ja owszem .
Jestem zmęczona daj mi spokój Niall , dobranoc – powiedziałam całkiem opanowana
.
Będąc już w swoim
pokoju wyciągnęłam świeżą piżamę i poszłam wziąć odprężający prysznic . Po
prysznicu natomiast osuszyłam swoje ciało związałam włosy w niedbałego koka i
poszłam się położyć sprawdziłam jeszcze telefon i była tam wiadomość
‘’ Mam nadzieję
, że bawiłaś się tak dobrze jak ja ;)
Dziękuję za spędzony czas panno Horan było mi naprawdę miło mam nadzieję , że
do następnego razu . Dobranoc xx . Nathan x’’
‘’ Tak mi również
było bardzo miło i również dziękuję za spędzenie ze mną czasu Panie Sykes x. Dobranoc
xx . Nicola ‘’
Odłożyłam telefon na
stolik przekręciłam się na drugi bok i momentalnie zasnęłam .
Wkońcu jest ! Może
się ktoś cieszy może nie , ale mi od razu zrobiło się lepiej jak napisałam
rozdział . Nie jest taki jaki chciałam aby wyszedł ale mam nadzieję , że
spodoba się wam ;)
zajebiaszcze <3
OdpowiedzUsuń<3
Usuń